Pomidorowy sos warzywno-gryczany

Często przygotowuje farsze gdzie główną rolę odgrywa kasza gryczana. Zwykle nieświadomi tego faktu degustatorzy myślą iż przygotowany w ten sposób pierożek czy pasztecik jest nafaszerowany mięsem a nie kaszą. Kiedyś, zupełnie przypadkowo, chcąc wykorzystać nieznaczną pozostałość rzeczonej kaszy z poprzedniego obiadu, dodałam ją do pomidorowego sosu à la bolognese, gdzie miał imitować mięsny dodatek oryginalnej wersji tego sosu. Danie kiedyś to zrobione i zapomniane aż do niedawna kiedy to znajomy dzwonił z pytaniem jak ja taki sos przyrządzałam. No właśnie jak? Poza tym, że kaszę gryczaną dodałam do sosu na makaron nie pamiętałam nic! Znajomy zaproponował, że może by te kaszę podprażyć, a lipcowe świeże warzywa zachęcają do eksperymentów i tak oto powstał sos warzywny z chrupiąca kaszą gryczana podany na makaronie ryżowym.

Składniki:
• 1/2 szkl. kaszy gryczanej niepalonej,
• 3 małe cebule,
• 2 ząbki czosnku,
• 1 mała marchewka (korzeń),
• 1 mała pietruszka,
• 1/2 średniej wielkości cukinii,
• 3-4 średniej wielkości pomidory,
• 2 grzyby shitake (miały być pieczarki, jednak nie kupione zastąpione przez shitake, które jak okazało się pasują tu znakomicie, opcja z pieczarkami pozostaje do wypróbowania),
• 2-3 łyżki bułki tartej.

Grzyby shitake namoczyć. Kaszę przepłukać i ugotować w wodzie w proporcji 1:2. Cebulę i czosnek pokroić i poddusić z odrobina soli, dodać marchewkę i pietruszkę, dusić na małym ogniu w niewielkiej ilości wody. Kiedy zmiękną dodać pokrojone pomidory i jeszcze chwilę dusić. W mojej wersji cebula, czosnek, marchewka, pietruszka, znaczna część cukinii i pomidory zostały zmiksowane na jednolita masę celem przemytu tychże warzyw na talerzu pewnego czterolatka. Jeśli wolicie całe kawałki warzyw w sosie, takie je pozostawcie, pomijając etap miksowania. Przyprawiamy solą, pieprzem kolorowym świeżo mielonym i szczyptą ostrej papryki. Na koniec dodać pokrojoną cukinie i grzyby shitake. Jeśli przygotowujecie sos w garnku lub patelni o grubym dnie, wystarczy wyłączyć gaz i pozostawić na chwilę, tak przygotowany sos pod przykryciem. Cukinia zmięknie i pozostanie przyjemnie chrupiąca. Ugotowaną kaszę wrzucić na rozgrzaną, suchą patelnię wraz z 2-3 łyżkami bułki tartej i chwilę prażyć cały czas mieszając. Makaron polać sosem, obsypać uprażoną kaszą gryczaną i świeżym tymiankiem. Smacznego!

sos-warzywno-gryczany.jpg
Jeśli nie podaję źródła wszystkie teksty oraz zdjęcia na tej stronie są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie jest zabronione!