Za oknem powoli się jesieni, Staff rzekłby "o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny (…)", w dali grządki kapuściane "wołają", zatem dziś kapusta w całkiem nowej-pasty-odsłonie. :)
Nim jesienna słota rozgości się na dobre, warto wzmocnić się od środka, bowiem kapusta ma zdolności termoregulacyjne, a papryka- sporą dawkę witaminy C, co naturalnie wspomaga odporność organizmu.
Ponadto kapusta, czyli dominujący składnik pasty, obfituje w wiele cennych składników mineralnych, przede wszystkim potas, siarkę, sód, magnez, żelazo, mangan, kobalt, jod, miedź, cynk, kwas foliowy, jak również witaminy- np. C, E z grupy B. Ze względu na zawartość wspomnianej siarki, korzystnie wpływa na stan włosów, skóry i paznokci, natomiast dzięki antocyjanom, indolom, betakarotenowi i wit. C, E, przeciwdziała powstawaniu zmian miażdżycowych i nowotworowych. Mam nadzieję, ze argumentów aż nad to, więc do dzieła!
Do pasty potrzebne będą:
cebula średniej wielkości
1/4 średniej główki kapusty (białej lub włoskiej)
pietruszka
3 marchewki
zielona papryka
1/3 cukinii
pomidor
Przyprawy: kozieradka, czubrica, majeranek, czerwona papryka
sos sojowy
odrobina koncentratu pomidorowego
Najpierw warto zeszklić cebulę na oleju, następnie dodać drobno pociętą paprykę zieloną, marchewkę, pietruszkę - wszelkość podlać odrobiną wody, dusić - do zmięknięcia, dodać po szczypcie kozieradki, czubricy, majeranku i czerwonej papryki, zamieszać, kapnąć sosem sojowym, dorzucić cukinię i pomidora (najlepiej bez skórki). Ponownie zamieszać i wolno gotować do całkowitego zmięknięcia. Pod koniec gotowania warto kapnąć odrobiną koncentratu pomidorowego, całość zblendować i właściwie voila - czas przystąpić do rozkoszowania się ciekawym połączeniem aromatosmakowym ziół i warzyw letnio-jesiennych…